Jak stworzyć własny styl?
Wiele osób posiadających bardzo ciekawą osobowość wygląda dosyć zwyczajnie oraz nie rzuca się zbytnio w oczy. Z czego to wynika? Zazwyczaj tego typu osoby nie przykładają dużej wagi do swojego wyglądu zewnętrznego, ponieważ uważają, że bardziej istotne jest to, co mają do powiedzenia lub wykonania.
Pozornie można pochwalić taką postawę, ale z drugiej strony brak zaakcentowanego własnego stylu stawia daną osobę w o wiele gorszej pozycji. Badania naukowe wykazują, że opinie o danym człowieku wyrabiamy sobie po pierwszym wrażeniu, podczas którego zwracamy głównie uwagę na jego zewnętrzny wygląd. Należy pamiętać, że z pierwotnie wyrobioną opinią bardzo trudno jest potem walczyć, dlatego brak własnego stylu może znacznie zaszkodzić w budowaniu pozytywnych relacji biznesowych oraz osobistych.
Jak określić własny styl?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na te pytanie, ale najważniejsze jest nie ulegać zbytnio stereotypom. Programista wcale nie musi wyglądać jak najbardziej typowy informatyk, a zawodowy pięściarz nie ma obowiązku zakładać jedynie dresowych kreacji. Oczywiście wiele zawodów wymaga jasno określonych zasad ubioru, więc trudno się spodziewać, żeby prawnik pewnego dnia przyszedł do pracy w hawajskiej koszuli. We wszystkim trzeba znać umiar, ale z pewnością nie należy wstydzić się własnych preferencji i gustów.
Określanie własnego stylu nie zawsze należy do najprostszych zadań. Ciekawym sposobem na rozwiązanie problemu może być obserwacja osób, które podziwiamy oraz uważamy za wzór do naśladowania. Bardzo prawdopodobne, że dany idol odzwierciedla nasze upodobania, dlatego możemy próbować kreować się na konkretną osobę. Należy jednak pamiętać, że nie zawsze wzór do naśladowania powinien być dla nas wyznacznikiem. Często podziwiamy człowieka, wobec którego czujemy kompleksy lub innego rodzaju braki. Przyjęcie stylu takiej osoby może spowodować, że będziemy wyglądać bardzo groteskowo – idąc skrajnym przykładem, jeśli bardzo chuda osoba podziwia znanego kulturystę, to wcale nie oznacza, że powinna ubierać się w obcisłe koszulki z napisem “siła mięśni” – takie działanie może jedynie wystawić daną osobę na gwarantowane pośmiewisko.
Innym, o wiele prostszym sposobem, jest określenie własnej osobowości. Jeżeli jest się osobą cichą i poukładaną, a te cechy charakteru danemu człowiekowi opowiadają, to bardzo możliwe, że powinien on ubierać się dosyć formalnie i grzecznie. Oczywiście znów kłania się tutaj zasada, żeby nie ulec za bardzo stereotypom. Czasami warto do swojego stylu dodać jakiś nie do końca pasujący element, który udowodni, że nie jest się osobą, która wkomponowuje się w utartą kliszę.
Czy można łamać swój wizerunek?
Przybieranie stylu, który nie jest zgodny z własną osobowością, może być bardzo ryzykowne. Wiele osób może łatwo rozpoznać, że dany człowiek jest zupełnie inny niż jego wizerunek zewnętrzny, co często określane jest pozerstwem. Przykładowo osoba, która nigdy nie miała deskorolki, do tego jest spięta i niewysportowana, nie powinna ubierać się w “skejtowskim” stylu, ponieważ od razu będzie widać, że jest to fałszywy wizerunek.
W niektórych przypadkach łamanie wizerunku może być jednak bardzo przydatne. Często słyszy się o delikatnych kobietach, które decydują się używać mocnych męskich perfum, żeby będąc w pracy wyglądać na o wiele silniejszą i stanowczą osobę. W tego typu działaniach należy znać jednak należyty umiar, ponieważ bardzo łatwo zostać zdemaskowanym, a tym samym okazać dużą słabość.
Czy jest możliwe uzyskanie unikatowego stylu?
Ciężko odpowiedzieć na powyższe pytanie, ponieważ nie wiadomo, co dokładnie można nazwać unikatowym stylem. Na pewno możliwe jest wykreowanie wizerunku, który będzie wystarczająco oryginalny i odbiegający utartym stereotypom. Należy jednak pamiętać, że praktycznie we wszystkim wzorujemy się na innych ludziach, dlatego wykreowanie w pełni unikatowego stylu może nie być możliwe. Przesadzając z oryginalnością budowanego wizerunku można jedynie wystawić się na pośmiewisko, ponieważ bardzo prawdopodobne, że to co wydawało nam się niepowtarzalne, okaże się po prostu kiczowate.